Wybierając pisanie [.], skazuje się Pan na wieczysty niepokój, niedosyt i smutek. Wybierając pisanie, musi Pan to uczynić we własnym imieniu i na własny rachunek. Wybierając pisanie, wybiera Pan miłość bez wzajemności - ostrzegał swojego młodszego kolegę Zbigniew Herbert. A ten odpowiadał: Zawsze pisałem z myślą o Panu. Myślałem - czy to jest coś warte? Co na to powiedziałby Pan Zbigniew? To Pan nauczył mnie, że nie ma sensu pytanie: "Czy warto pisać?".Łączyło ich pochodzenie i zamiłowanie do literatury i sztuki. Dzieliło doświadczenie wojenne i światopogląd. Drogi twórców skrzyżowały się najpierw w Gdańsku, później w Toruniu, i właśnie wtedy, w 1951 roku, rozpoczęli oni korespondencję, która trwała przez ponad piętnaście lat. Herbert miał już za sobą pierwsze publikacje, Święcicki był na początku swojej artystycznej drogi. Ich listy to wyraz pasji do literatury, zapis zmagań twórczych i wątpliwości. A przede wszystkim świadectwo niezwykłej przyjaźni, relacji mistrz i uczeń, niewolnej od krytyki, ale jednocześnie pełnej troski i cierpliwości. Książka wzbogacona o rękopisy listów obu twórców oraz reprodukcje obrazów Henryka Święcickiego.
UWAGI:
Indeks. Oznaczenia odpowiedzialności: Zbigniew Herbert, Henryk Święcicki ; opracował i wstępem opatrzył Henryk Citko.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Cecylia i Wiktor marzą o rozwodzie, choć jeszcze żadne z nich nie powiedziało tego na głos. Ona chce wolności, on spotyka się ze swoją studentką. Wszystko zmienia się w dniu, w którym Cecylia ma wypadek samochodowy i na jakiś czas zostaje unieruchomiona. Poruszając się na wózku chce czy nie - jest skazana na pomoc męża. On również uważa, że jego obowiązkiem jest zaopiekowanie się żoną w tym czasie. Każde z nich chce się pozbyć tego drugiego, ale póki co muszą znowu udawać rodzinę. Ta historia pokazuje, jak człowiek bez miłości szybko gaśnie. Jak chowa się w sobie, znika, traci chęć do życia. Czym tak naprawdę jest "niemiłość"? Końcem wszystkiego? Czy raczej początkiem?
UWAGI:
U dołu okładki: Z tobą i bez ciebie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 062694 od dnia 2024-04-06 Wypożyczona, do dnia 2024-06-05
Podobno stary człowiek jest pośrednikiem między przeszłością, a teraźniejszością. Jest pomostem między wczoraj a jutro. Ale to tylko słowa.
Klarysa większość życia ma już za sobą i kiedy nieco z przymusu ląduje w domu opieki Hebe, rozpoczyna walkę nie tylko z atakującą ją chorobą, ale i buntuje się przeciwko starości. Marta ma dopiero trzydzieści lat, właśnie traci pracę i wieloletnią przyjaźń. W desperacji chwyta się wszystkiego i chociaż nie lubi starych ludzi, podejmuje się pracy w Hebe. Benedykt jest nauczycielem tańca. Tyle że jego uczniami są ludzie starzy, którzy dzięki muzyce i ruchowi odzyskują chęć do życia, walcząc ze swoimi słabościami. Ruch wyzwala ich z narzuconych granic codzienności. Pozwala je przekraczać, daje wolność i przepustkę do ostatnich często chwil szczęścia.
Losy tej trójki przeplatają się w zaskakujących okolicznościach, a dialog między starością a młodością staje się w końcu możliwy. Czy (nie)młodość to naprawdę tylko zmarszczki? Czy może jednak coś zdecydowanie cenniejszego?
UWAGI:
Na okładce: czy kobiecość ma termin ważności?. Oznaczenia odpowiedzialności: Natasza Socha.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 062694 od dnia 2024-04-06 Wypożyczona, do dnia 2024-06-05
Nasturcja ma dwadzieścia osiem lat i piękne imię, choć sama czuje się kwintesencją brzydoty. W czasach, gdy uroda determinuje wszystko, Nasturcja coraz bardziej zamyka się w sobie. Flirtuje przez Internet z nieznajomymi mężczyznami, uwodząc ich pod maską anonimowości.Czterdziestopięcioletnia Paulina jest jej całkowitym zaprzeczeniem. Pod każdym względem zdaje się być ideałem piękna, choć nikt nie wie ile ją to kosztuje i jak bardzo czuje się samotna. Jej każdy kolejny związek kończy się katastrofą.Drogi obu kobiet przecinają się pewnego dnia, by uroda i brzydota mogły się przeniknąć i pomóc sobie wzajemnie.Co tak naprawdę wyznacza współczesne kanony piękna? Czym jest atrakcyjność? Jak bardzo czujemy się dobrze sami ze sobą? Czy mężczyźni faktycznie szukają kobiet nieskazitelnych?Niepiękność to skaza czy atut?
UWAGI:
Na okładce podtytuł: ile jest warta twoja uroda? Stanowi część cyklu z przedrostkiem Nie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Na kartę 062694 od dnia 2024-04-06 Wypożyczona, do dnia 2024-06-05